Szkoła Podstawowa w Żabikowie

...być dobrym uczniem, Polakiem, dbać o mienie szkoły i jej dobre imię, swym zachowaniem i nauką sprawiać radość rodzicom i nauczycielom - to słowa wyjęte z roty ślubowania odczytanej przez wychowawczynię klasy I Katarzynę Mikulską i powtórzone co do joty przez nieliczną, ale jakże ważną w tym dniu brać pierwszoklasistów.

25 października 2013 r. od samego rana panowała w szkole świąteczna atmosfera. Pierwszacy (i wszyscy pozostali uczniowie oraz przedszkolaki) ubrani w świąteczny strój galowy, stosowna dekoracja sali gimnastycznej, - to wszystko po to, aby ślubowanie pierwszaków wypadło jak najlepiej.

Pani dyrektor szkoły Teresa Łukaszczuk powitała gorąco rodziców, nauczycieli uczniów oraz zaproszonych gości: p. wójta Wiesława Mazurka oraz p. inspektor ds. oświaty - Krystynę Goś, a najserdeczniej dzieci z klasy pierwszej, którym oddała głos.

Dzielni malcy z wielkim zaangażowaniem zaprezentowali swoje umiejętności aktorskie przedstawiając bogaty programy artystyczny.  W odświętnych strojach, przystrojeni od góry w odpowiednie do okoliczności birety, błysnęli talentem i wiedzą właściwą pierwszakowi. Wykazali się znajomością symboli narodowych, przepisów ruchu drogowego, pięknie zaśpiewanymi piosenkami, przyjaźnią i koleżeństwem w grupie rówieśniczej. W ten sposób udowodnili, że są gotowi do sumiennej pracy w szkole.

Po odbiciu w księdze pamiątkowej znaków papilarnych każdego z  tzw. beanów - na znak potwierdzenia słów roty, wychowawczyni zwróciła się do pani dyrektor Teresy Łukaszczuk o przyjęcie tej grupy dzieci do grona społeczności szkolnej.

Pani dyrektor z ogromnym dostojeństwem dokonała symbolicznego pasowania na ucznia. Pasuję Cię na ucznia - mówiła, dotykając wielkim ołówkiem - jak czarodziejską różdżką - ramion swoich podopiecznych. I tak uczniowie klasy I zostali przyjęci do braci uczniowskiej, stając się jej pełnoprawnymi członkami.

Ukoronowaniem aktu pasowania było wręczenie pamiątkowych dyplomów, i upominków od kolegów z klas  II i III. Do życzeń dołączyli się zaproszeni goście, którzy podarowali małym rekrutom - przepiękne wydanie BAŚNI Hansa Christiana Andersena.

Rodzice zaś przybyli w licznym gronie i zorganizowali słodkie przyjęcie. Należy im pogratulować tak wspaniałych pociech, a pierwszakom życzyć wielu sukcesów w murach naszej szkoły. Rodzice pierwszoklasistów wprawdzie nie ślubowali, ale pozostańmy w przekonaniu, że będą słuchać uważnie, o czym mówi ich dziecko, pamiętać, że każdy uczy się na błędach, doceniać w dziecku to, co w nim najlepsze, przytulać je często i cieszyć się jego dzieciństwem.